czwartek, 1 stycznia 2015

Wielkie podsumowanie 2014!

Nie pisała dwa miesiące chociaż obiecała i jeszcze ma czelność przychodzić i się chwalić włosami! No cóż, mój nieodłączny słomiany zapał znowu dał się we znaki. Pozostaje tylko powiedzieć po raz setny w takiej sytuacji: przepraszam! Nie porzucam bloga, tylko będę wpadać kiedy mi się podoba ;)

A teraz zapraszam wszystkich na podsumowanie akcji "zapuszczamy wytrwale (...)" autorstwa Eter (oby jej włosy rosły bujnie i były zdrowe!) oraz na moje osobiste podsumowanie "zmniejszania się", czyli zdrowsze odżywianie i tracenie kilogramów :)

Akcja:
Spóźniłam się z podsumowaniem jedyne 12 dni, bo byłam pewna, że mam czas do końca roku. Upsik. W czasie swojego zapuszczania zaliczyłam co najmniej dwa załamania: pierwsze, w okolicy października, ponieważ włosy zbuntowały się i za Chińską Republikę Ludową nie chciały urosnąć ani centymetra. Drugie załamanie, miesiąc później, było spowodowane tym, że zaczęły wypadać jak szalone, co doprowadziło mnie do histerii i bałam si je rozwiązywać, myć czy nawet czesać, żeby nie tracić kolejnych. No, ale z tłustą głową chodzić nie będę. Problem został powstrzymany, ale to już historia na osobny post.

Porównanie długości w przeciągu pół roku:


Koniec czerwca to był moment, w którym osiągnęłam największą długość włosów od kilku... lat? Nie chcę skłamać, ale już dawno nie były tak długie. Na początku lipca ścięłam smętny "ogon" i zaczęło się zapuszczanie, potem zapisałam się do akcji.

Co stosowałam?

  • picie drożdży, nieregularnie
  • herbatkę ze skrzypu, pokrzywy i bratka, nieregularnie
  • wykończyłam wcierkę Radical Med, głownie na zakolach
  • olejek IHT9 na zakola
  • maść na bazie spirytusu ukręcona w aptece, przepisana przez panią dermatolog na wypadanie włosów - w grudniu
Czym pielęgnowałam włosy?
  • czarne mydło Babuszki Agafii; sporadycznie szampon Joanna Rzepa
  • odżywka Tołpa Botanic Gardenia; odżywka Tołpa Botanic dla włosów farbowanych z hiszpańskim ryżem
  • odżywka Nivea Long Repair
  • maska Biovax Intensywnie Regenerująca do włosów suchych i zniszczonych; Biovax do włosów słabych ze skłonnością do wypadania, czasem z dodatkiem żółtka, miodu i oleju słonecznikowego
  • płukanka malinowa Yves Rocher
  • serum olejowe Biovax; olejek arganowy Marion
Nie osiągnęłam jeszcze swojej wymarzonej długości do talii, zostało mi ok. 4 cm, ale jestem pozytywnie zaskoczona i bardzo cieszą mnie efekty. Nie spocznę, póki nie osiągnę swojego celu, możecie trzymać za mnie kciuki :)

Zdrowe żywienie:
Nie będę się rozpisywać i powtarzać tego, co pisałam w poprzednich postach, Od października miałam dużo zawirowań, o dziwo wtedy schudłam najwięcej. Nawet pomimo częstego jedzenia fast-foodów i omijania posiłków. Pomijając to, dzielnie się trzymałam niejedzenia kupnych słodyczy, niepicia syfnych napojów i z grubsza tego, co sobie założyłam. Kiedy miałam więcej wolnego czasu i ochoty, gotowałam sobie obiady na kilka dni.

Startowałam w lipcu z wagą 60 kg, dzisiaj mogę się pochwalić, że ważę 56 kg :) cieszę się niezmiernie, bo moim celem było schudnięcie do 57 kg, więc osiągnęłam więcej niż zamierzałam.
Zauważalne efekty: szczuplejszy brzuch, zmniejszyły się boczki, nogi prawie nie stykają się w udach, zmniejszony żołądek (przejadam się szybciej mniejszą porcją jedzenia). No i wszyscy dookoła mi mówią, że schudłam :) Porównanie pleców i boczków:


Nadal zamierzam się zdrowo odżywiać, chcę zredukować ilość fast-foodów w mojej diecie i jeść regularniej. Kiedy już osiągnęłam to 56 kg, myślę sobie o zrzuceniu jeszcze jednego, może 2 kg. Czuję się o wiele lepiej z nową figurą.

Postanowienia noworoczne:
  • kontynuować zdrowsze jedzenie, schudnąć jeszcze 1 albo 2 kg
  • zapuścić włosy do talii, zejść z cieniowania z tyłu, zapuścić gęstsze końcówki
  • przeczytać całą serię Pieśni Lodu i Ognia (topornie mi to idzie!), czytać więcej książek ogółem
Na razie to tyle, jak wpadnę na coś jeszcze to dopiszę :) a tymczasem życzę wam dziubki moje szczęśliwego Nowego Roku i wytrwania w swoich postanowieniach, dużo miłości i szczerych przyjaciół, i abyście jak najczęściej czuli, że jesteście we właściwym miejscu w życiu :) życzę wam samospełnienia i zadowolenia z życia! I oczywiście epickiego 2015!

Buziaki! :*

6 komentarzy:

  1. Tobie też dobrego i gratulacje z już osiągniętych sukcesików :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, wpadaj jednak czesciej ;)! Swietne efekty osiagnelas w akcji :) Mam nadzieje, ze zalamania wlosowe byly chwilowe i juz uporalas sie ze wszystkim. Gratuluje straty na wadze i 3mam kciuki za dalsze postepy :)! Poza tym, rowniez zycze Ci wszystkiego najlepszego w 2015 :*!
    P.S. Na dniach chyba u siebie bede robic akcje wspolnego zapuszczania, wiec zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz nadrabiam powoli! :D Juz sie po tych zalamaniach podnioslam i jest coraz lepiej :) dziekuje bardzo i oczywiscie musialam wziac udzial w akcji :D

      Usuń
    2. Bardzo sie ciesze i dziekuje za umieszczenie banerka :*!

      Usuń
  3. Gratuluję sukcesów!
    Masz piękne, lśniące włosy!

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz odnoszący się do treści posta jest dla mnie czymś miłym. Zapraszam do dyskusji. Każdemu odpowiadam, każdego też odwiedzam :) don't be shy!